Podnoszenie przedmiotów – niby nic trudnego. Schylasz się, łapiesz przedmiot jedną lub dwiema rękami i podnosisz. Czy to siatki z zakupami, zabawki rozrzucone przez dziecko, czy też szafy i kanapę podczas przemeblowania, z każdym przedmiotem obchodzisz się tak samo. Czy wiesz jednak, że niezamierzenie szkodzisz kręgosłupowi?
Naturalnym i bezwiednym sposobem schylania jest zginanie się z okrągłymi plecami celem uchwycenia przedmiotu, który zamierza się podnieść. Niestety pozycja ta sprawia, że w przestrzeniach międzykręgowych powstaje wysokie ciśnienie, a krążki międzykręgowe – prawdopodobnie znane Ci jako dyski – zostają uciśnięte. Z kolei kiedy już złapiesz przedmiot i zaczniesz się prostować, ciśnienie śróddyskowe nadal wzrasta. Może to doprowadzić do uszkodzenia pierścienia włóknistego dysku – w efekcie tworzy się dyskopatia, albo do podrażnienia nerwu przez już istniejącą wypuklinę. To, że zdrowe osoby narażone są na urazy w mniejszym stopniu niż te, które już doświadczyły bólu kręgosłupa, nie do końca jest prawdą. Uleganie owemu złudzeniu sprawia, że mniej na siebie uważamy. Urazów można doświadczyć nawet przy pozornie bezpiecznych czynnościach jak wyciąganie dzieci z łóżeczka czy zakupów z bagażnika. Oczywiście uważanie na siebie jest kluczowe, gdy cierpi się na przepuklinę lub wypuklinę dyskową.
Zanim schylisz się po przedmiot, który chcesz podnieść, oceń jego wagę. Możesz to zrobić w pozycji stojącej, np. lekko popychając nogą. Jeżeli okaże się ciężki, rozsądnym rozwiązaniem będzie prośba o pomoc albo podzielenie przedmiotu na mniejsze partie (np. zawartości siatki z zakupami). Warto też rozważyć alternatywy: jeżeli ciężki przedmiot można przesunąć poprzez pchanie lub ciągnięcie, nie należy go podnosić.
Prawidłowe schylanie oszczędza kręgosłup, ponieważ zostaje on ułożony w mocny i bezpieczny sposób: jest zrównoważony i wyprostowany (a nie skręcony ani zgięty). Obciążenie ciała rozkłada się na stawy, tarczki międzykręgowe, mięśnie nóg i pośladki.
Podejdź do przedmiotu, który chcesz podnieść, i stań w jego kierunku. Ustaw się w rozkroku bądź postaw jedną stopę przed drugą lekko na skos (powinieneś utrzymać równowagę). Zegnij kolana maksymalnie do kąta prostego. Cofnij brodę i pochyl się ku przodowi bez zginania kręgosłupa. Napnij mięśnie brzuch i pleców. Przedmiot złap obiema rękami przy wyprostowanych ramionach. Unieś go poprzez równoczesne prostowanie kolan, bioder i kręgosłupa. Jeśli chcesz się obrócić, zrób to dopiero po podniesieniu przedmiotu. Pamiętaj też, by trzymać przedmiot blisko ciała.
Lepiej zapobiegać niż leczyć. Opiekuj się swoim ciałem, a odpłaci Ci zdrowiem na długie lata!